Najlepszym wyjściem byłoby znalezienie jej kogoś, Polskie Napisy 47 Roninów. Tylko tutaj znajdziesz. kto zastąpiłby barona Hesperly,
mężczyznę, który nie pytałby się o dziewictwo, za to potrafiłby docenić jej dobroć i urodę.
Dlaczego ta historia nie miałaby się dobrze skończyć również dla niej? No, zgoda, powiedział
do siebie, określenie „dobrze skończyć” było może nieco przesadzone. Riordan przebiegł
w myślach listę potencjalnych kandydatów, jakby zamierzał oddać w dobre ręce zwierzątko
domowe. Tylko w ten sposób był w stanie o tym myśleć. Inaczej bolałoby zbyt mocno.
Niestety, Ashe, Merrick, a nawet Jamie byli już żonaci, a nikt inny nie przychodził mu
do głowy. Może powinien ponownie zainteresować Maurą barona Hesperly i skusić go
marchewką, której nie byłby w stanie się oprzeć...
Nie, to bezcelowe. Próby wyswatania Maury Polskie Napisy 47 Roninów. Tylko tutaj znajdziesz. nie wchodziły w rachubę. Riordan nie
zdawał sobie dotychczas sprawy, jak bardzo stała się dla niego ważna. Potrzebował jej. To, co
między nimi zaszło, było czymś znacznie więcej niż zwyczajnym zaspokojeniem, takiej
rozkoszy Riordan w swym rozpustnym życiu jeszcze nie zaznał. I nie chciał z niej
zrezygnować, a tym bardziej przekazać innemu mężczyźnie. Czas jednak uciekał, a on nie
miał innego wyboru. Nie chciał i nie mógł zawieść Elliotta, musiał spełnić jego ostatnią
prośbę.
- Szósta, czy ty lubisz wujka Ree? - palnęła Cecylia ni z tego, ni z owego, kiedy
podeszły do gabloty z egipską biżuterią w eleganckiej sali wystawowej przy Piccadilly.
- Twój wujek jest miły - odparła spokojnie Maura.
Przyprowadziła tu dzieci, żeby im pokazać wykonaną przez Belzoniego makietę
Doliny Królów. Myślała głównie o ambicji Polskie Napisy 47 Roninów. Tylko tutaj znajdziesz. Williama, by zostać podróżnikiem, ale przy okazji
zamierzała przemycić nieco wiadomości z historii. Zresztą ona sama również pragnęła wyjść
z domu, miała nadzieję, że dzięki temu łatwiej jej będzie uporządkować myśli. Tylko to
pierwsze jej się udało. William był rzeczywiście ogromnie podekscytowany salą afrykańską
z naturalnej wielkości modelami słoni i gepardów. Ale Cecylia nie pomagała jej zebrać myśli.
- Rzeczywiście, jest miły - przyznała Cecylia. - Ty też jesteś miła. - Jej twarz
rozjaśniła się w uśmiechu, który miał w założeniu wyglądać spontanicznie. - Już wiem,
Szósta, powinnaś wyjść za niego za mąż. Wyjdziesz?
Maura zarumieniła się i próbowała obrócić to w żart.
- Damy nie oświadczają się dżentelmenom.
- A gdyby on ci się oświadczył? - nie Polskie Napisy 47 Roninów. Tylko tutaj znajdziesz. ustępowała Cecylia. Podniosła na nią oczy
niemal tak błękitne jak Riordana. Pewnego dnia te oczy złamią serce niejednego Anglika,
pomyślała Maura i poczuła lekkie ukłucie żalu, że nie będzie jej wtedy przy niej.
- Twój wujek na pewno znajdzie sobie miłą żonę - zapewniła Maura, starając się ukryć
smutek.
Wiedziała, że jej dni w Chatham House były policzone. Może właśnie to przekonanie
sprawiło, że uległa występnej namiętności. Skoro nie mogła z nim zostać, chciała zabrać ze
sobą choć cząstkę jego. W życiu, które wybrała, nie spodziewała się znaleźć kandydata do
swej ręki.
- Widziałaś tamte zabawki, Cecylio? - Maura pociągnęła dziewczynkę w stronę
gabloty ze starożytnymi lalkami, żeby wybić jej z głowy niewygodne pytania.
William stał przy sarkofagu i oglądał inkrustowane gemmy. Wczesnym popołudniem
na wystawie było niewielu zwiedzających, więc Maura pozwoliła mu chodzić samopas pod
warunkiem, że nie będzie się zanadto Polskie Napisy 47 Roninów. Tylko tutaj znajdziesz. oddalał. Zauważyła jednak, że do sarkofagu podszedł
jakiś potężnie zbudowany mężczyzna i zagadnął Williama.
- Williamie - zawołała i ruszyła w jego stronę, trzymając Cecylię za rękę. - Musimy
iść dalej, jeśli chcemy jeszcze przed wyjściem obejrzeć salę Mórz Południowych.
Potężny mężczyzna i William odwrócili się w jej stronę. Wzrok mężczyzny był
niepokojąco przenikliwy.
- Miły chłopak, ma’am. - Miał na sobie proste ubranie, stosowne raczej dla robotnika
portowego niż bywalca muzeów. - Ale to nie panin dzieciak, prawda? Jest pani za młoda na
takiego dużego syna.
Maura zaniemówiła na chwilę, zaszokowana tak bezpośrednim i wyjątkowo
niestosownym pytaniem.
- To nasza guwernantka - odpowiedział za nią William, spuchnięty z dumy, że został
uznany za dużego chłopca.
- Tak? - To wzbudziło wyraźne zainteresowanie nieznajomego. Uśmiechnął się do
Williama, ale Maura złapała chłopca za Polskie Napisy 47 Roninów. Tylko tutaj znajdziesz. rękę, żeby go odciągnąć, zanim zdąży zdradzić więcej
szczegółów. Nie chciała wpadać w paranoję i chorobliwą podejrzliwość, ale tamto spojrzenie
obudziło w niej niepokój. Bez wątpienia nie należał on do kręgu znajomych jej wuja, ale nie
było sensu kusić licha, skoro dotychczas zachowywała daleko idące środki ostrożności.
- Chodź, Will. Miłego dnia, sir. - Rzuciła mężczyźnie chłodne spojrzenie, by go
zniechęcić do dalszych pytań.
Pozostała część wycieczki upłynęła spokojnie. Cecylia nie zadawała już krępujących
pytań o wujka Ree, a William nie rozmawiał z obcymi. Może to tylko wyobraźnia, ale Maura
mogłaby przysiąc, że spostrzegła potężnego nieznajomego, gdy wsiadali do karety. W drodze
do domu dzieci były dziwnie spokojne.
- Musimy coś zrobić, Cee-Cee - odezwał się William zduszonym szeptem, bo Maura
była z nimi w dziecinnym pokoju. Siedziała przy dużym stole i przygotowywała lekcje na
następny dzień. - Całowali się już parę dni temu. Do tej pory wszystko powinno być ustalone,
a nie jest. - Zaczynał się martwić. Skoro wujek Ree nie oświadczył się Szóstej, to znaczy, że
nadal zastanawiał się nad innymi. Czas na Polskie Napisy 47 Roninów. Tylko tutaj znajdziesz. podjęcie bezpośrednich działań.
Cecylia zmarszczyła brwi.
- Szósta go lubi, powiedziała mi o tym dzisiaj. Nic nie rozumiem. - Zamyśliła się na
chwilę. - Może za mało czasu spędzają razem? Jak on ma się oświadczyć, kiedy się nie
widują?
William zastanawiał się przez moment nad słowami siostry.
- Całkiem możliwe. Wujek Ree ciągle chodzi na jakieś spotkania. - Chłopiec nie
pojmował, co jego uwielbiający rozrywki wujek robił na tych spotkaniach.
- Musimy stworzyć im okazję do bycia razem - oświadczyła Cecylia, nie przerywając
splatania włosów lalki w warkocze.
- Kolejny obiad? - zasugerował William.
- Jutro wieczorem. Taki uroczysty obiad z zaproszeniami. - Cecylia uśmiechnęła się
radośnie, ale zaraz zmarszczyła brwi. - Ale jak to zorganizujemy? Jesteśmy tylko dziećmi.
- Nadal masz te zaproszenia, które dała nam Szósta po przyjęciu wujka Ree? - Na
ustach Williama pojawił się uśmieszek, który z pewnością postawiłby Szóstą w stan alarmu,
gdyby akurat podniosła oczy.
- Tak, pod łóżkiem. - Tam Cecylia trzymała Polskie Napisy 47 Roninów. Tylko tutaj znajdziesz. wszystkie swoje skarby. - Co chcesz
z nimi zrobić?
William puścił oko do siostry i postukał się palcem w czoło.
- Nie przejmuj się, Cee-Cee. Mam plan. Nie jesteśmy tylko dziećmi, jesteśmy
sprytnymi dziećmi.
- To ona, sir - zapewnił z przekonaniem Digby, rozwalony w jednym ze skórzanych
foteli w holu Grillona. - Szedłem za nimi do sali wystawowej. Wygląda dokładnie jak na
obrazku, który mi pan pokazał.
Wildeham uśmiechnął się triumfalnie. Czekał cierpliwie, zbierał informacje i jak pająk
metodycznie tkał sieć, w którą miała wpaść ofiara. Eliminował kolejne możliwości, aż została
ta jedna nić, jedna ścieżka prowadząca do celu. Wiedział już prawie wszystko; wiedział, że
Maura posługiwała się obecnie nazwiskiem Caulfield, panieńskim nazwiskiem swojej matki,
i że w wykazie podróżnych podała zupełnie inne nazwisko, sprytna cwaniara. Nawet gdyby
ktoś ją zapamiętał, niewiele ryzykowała, bo Polskie Napisy 47 Roninów. Tylko tutaj znajdziesz. „Ellen Treywick” po prostu zniknęła po
przyjeździe do Londynu.
Zanim jednak zada ostateczny cios, musi ustalić, jaką rolę odgrywa w tym wszystkim
Riordan Barrett. Możliwe, że ten zaprzysięgły rozpustnik, borykający się z własnymi
problemami, nie będzie miał nic przeciwko odejściu tej małej zdrajczyni. Zapewne nie będzie
zachwycony, że przyjął pod swój dach oszustkę. Z drugiej jednak strony, jeśli wierzyć
lubującej się w skandalach prasie bulwarowej, Maura mogła coś więcej dla niego znaczyć.
Czy będzie próbował jej bronić?
Acton miał jednak na niego haka. Wiedział, że Barrett desperacko próbuje zatrzymać
przy sobie wychowanków brata i z pewnością zrozumie, jakie znaczenie miałaby dla Vale’ów
informacja o oszustwie Maury.
Acton zatarł ręce. Rozegrał to jak partię Polskie Napisy 47 Roninów. Tylko tutaj znajdziesz. szachów. Dla Maury nie było już ucieczki.
- Co teraz, sir? - zapytał Digby.
Acton uśmiechnął się szeroko.
- Szach i mat, Digby.
ROZDZIAŁ SIEDEMNASTY
Riordan odłożył list od barona Hesperly i odsunął się od biurka. Wolałby siedzieć
teraz w swoim studio i pracować nad portretem Maury. Musiał wspomagać się szkicami
i pamięcią, ponieważ odmówiła dalszego pozowania i starannie go unikała od... od tamtej
nocy, kiedy się kochali. Widywał ją, oczywiście, ale zawsze z dziećmi. Nigdy nie byli sami.
No, właśnie, powiedział pod nosem. „Kochali się”. Maura stała się dla niego bardzo
droga. Jak mógł ją oddać innemu? Czy tak postępują ludzie z cennymi dla siebie
przedmiotami? Ale czy on rzeczywiście oddawał Maurę, czy raczej starał się zapewnić jej
bezpieczeństwo? Nie miał powodu wątpić, że uda jej się oczarować barona Hesperly ani że
baron będzie dla niej dobry.
Hesperly pragnął złożyć Maurze wizytę, był nią urzeczony. Jego list zawierał miliony
poetycznych epitetów. Riordan wyśmiałby zapewne górnolotny styl peanów barona, gdyby
nie zgadzał się w pełni z każdym jego słowem.
Nie patrząc, sięgnął po kolejny list ze sterty Polskie Napisy 47 Roninów. Tylko tutaj znajdziesz. korespondencji. Jego dłoń spoczęła na
kwadraciku grubego papieru. Rozpoznał zaproszenie pozostałe po jego przyjęciu, wypisane
starannym i bardzo kobiecym charakterem pisma Maury. Dziwne, że w aktualnej poczcie
znalazło się zaproszenie na dawno miniony obiad. Nagle zauważył, że data została starannie
wyskrobana i zastąpiona jednym słówkiem: dzisiaj.
To słówko nie zostało napisane ręką Maury, litery były drobniejsze i znacznie mniej
foremne. Pukanie do drzwi wyrwało go z kontemplacji.
- Wejść - powiedział Riordan i schował zaproszenie pod suszkę.
- Wujku Ree? - W drzwiach pokazała się głowa Williama.
Riordan uśmiechnął się.
- Wejdź. Co robisz z dala od pokoju Polskie Napisy 47 Roninów. Tylko tutaj znajdziesz. dziecinnego?
- Wykradłem się na chwilę. - William obejrzał się przez ramię z poczuciem winy, na
co Riordan parsknął śmiechem. - Chciałem z tobą porozmawiać.
- W takim razie podejdź bliżej i powiedz, co ci chodzi po głowie.
- Twoje małżeństwo.
Riordan kompletnie się tego nie spodziewał. Może to stanowiło wyjaśnienie wybuchu
Cecylii w zoo? Może dzieci były zaniepokojone? Powinien dodać im wiary.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz